Liebster Blog Award
Hej kochani! ♥
Dziś piszę do Was w troszkę innej formie niż zwykle, a mianowicie odpowiem tu na kilka pytań z Liebster Blog Award, do którego nominowała mnie Zuzia ;3 która prowadzi bloga: http://siatkarska-zuzanna.blogspot.com na którego Was od razu serdecznie zapraszam! :) Za nominację bardzo Ci Zuziu dziękuję.
A teraz trochę wyjaśnień: "Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy opowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował." I mniej więcej o to w tym wszystkim chodzi. Niestety ja nie będę nominowała 11 osób, z prostych przyczyn - nie czytam ich aż tyle, ale to nie znaczy, że nie odpowiem na moje jedenaście pytań.
Uważam, że przyda się coś innego. I skoro już tak informuję - rozdział pojawi się na pewno, ale z powodów szkolnych, że tak powiem, jego publikacja trochę się opóźni. Teraz bez zbędnego "gadania" odpowiadam na pytania:
1. Ulubiony klub Plusligi?
Odpowiedź jest bardzo prosta - PGE Skra Bełchatów, kibicuję temu klubowi od roku, może półtorej. Poznałam go przypadkiem, ale od razu pokochałam. Z drugiej strony odzywa się we mnie lokalny patriotyzm i muszę też zaznaczyć, że lubię Łuczniczkę Bydgoszcz. I obu tym klubom bardzo mocno kibicuję.
2. Czy masz marzenie związane z siatkówką?
Oczywiście, że tak. Moim największym marzeniem jest pojechać na mecz do Bełchatowa lub Łodzi i zobaczyć na żywo ulubionych siatkarzy, móc wspólnie z innymi kibicami trochę pokrzyczeć na hali i wspólnie dopingować ukochany klub! Oczywiście po meczu obowiązkowo zdjęcia, autografy. Poza tym chciałabym spotkać mojego idola i ulubionego siatkarza Karola Kłosa ♥ Chciałabym mieć chociaż minutkę, żeby mu podziękować za to, że tak naprawdę dzięki niemu jeszcze bardziej pokochałam siatkówkę i myślę, że mam realne szanse zmieścić się w tej „wymarzonej” minucie bo naprawdę szybko mówię, więc znalazłoby się jeszcze trochę czasu na zadanie paru pytań, które bardzo chce mu zadać :) To chyba moje największe marzenie związek stricte z siatkówką.
3. Gdybyś mogła na jeden dzień zostać którymś z siatkarzy, który by to był i dlaczego?
Nie wiem, mam kilka takich typów np. Kłos, Wrona lub Włodarczyk. Bardzo ich lubię, są baaardzo pozytywni i myślę, że nie nudziłabym się z nimi a nawet, jeśli, to fajnie jest się czasem ponudzić w dobrym towarzystwie.
4.Ulubiona książka bądź film?
Czytanie to moja trzecia pasja zaraz po siatkówce i pisaniu. Bardzo dużo książek już przeczytałam przez szesnaście lat mojego życia, mam też dużo ulubionych książek. Zdecydowanie pierwsze miejsce to „Złodziejka książek” autorstwa Marksa Zusaka, potem jest a raczej są „Wszystkie barwy siatkówki” Marcina Prusa. Z filmami jest u mnie tak, że oglądam dość rzadko, tylko tyle, co jedziemy do kina „z ekipą” góra raz w miesiącu.
5. Rower czy rolki?
Zdecydowanie rower. Na rolkach nie umiem jeździć, chociaż to dziwne, bo potrafię jeździć na łyżwach a wszyscy mówią, z jeździ się podobnie.
6. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
Opowiadania pisałam już wcześniej – zaczęłam chyba w 3 klasie podstawówki. Od tamtej pory wygrałam kilka konkursów literackich pomyślałam, że fajnie by było, gdyby ktoś czytał moje prace i bum stało się – jest blog, jest prawie 4k ludzi, którzy go czytają i jest świetnie!
7. Czy jest ktoś, kto inspiruje cię do dalszego pisania?
Oczywiście, są takie osoby. Jestem im bardzo wdzięczna, za to, że czytają mojego bloga, komentują posty i tym samym sprawiają, że mam jeszcze większą ochotę do pisania ♥ Naprawdę to super uczucie, kiedy pod rozdziałem, który pisałaś bądź pisałeś prawie miesiąc, bo brak weny, czasu i tym podobne wymówki, zobaczysz komentarz, że to poprawiło komuś humor lub nadzwyczajnej mu się podobało. To naprawdę super sprawa, od razu uśmiech na twarzy i dalsza motywacja do pracy. Myślę, że świetnie rozumieją mnie teraz osoby, które również piszą ^_^
8. Masz zamiar pisać bloga, ale nie tylko o siatkówce?
Tak, ale to w najbliższej przyszłości. Teraz skupiam się na tym, którego prowadzę. Mam kilka pomysłów i myślę, że będzie równie dobry jak ten obecny.
9. Jesteś osobą nieśmiałą czy otwartą na ludzi?
Zdecydowanie jestem otwarta na ludzi. Jestem zdania, że każda znajomość wnosi coś do naszego życia.
10. Pisząc swoje opowiadania, próbujesz coś przekazać, czy piszesz bo piszesz?
To zależy od tego, o czym jest dany rozdział. W każdej części mojego opowiadania staram przekazać się emocje adekwatne do sytuacji, czasami poprzez pisanie wyrażam siebie, swoje doświadczenia, wtedy opowiadanie jest bardziej emocjonalne i lepiej się je czyta.
11. Ulubiony siatkarz?
W tej kwestii jest podobnie, jak z książkami - mam ich wielu. Jeśli chodzi o ulubionego polskiego siatkarza jest nim bez wątpienia Karol Kłos, jeśli chodzi o zagranicznego, to waham się miedzy Facundo Conte a Srećko Lisinaciem.
Dziś piszę do Was w troszkę innej formie niż zwykle, a mianowicie odpowiem tu na kilka pytań z Liebster Blog Award, do którego nominowała mnie Zuzia ;3 która prowadzi bloga: http://siatkarska-zuzanna.blogspot.com na którego Was od razu serdecznie zapraszam! :) Za nominację bardzo Ci Zuziu dziękuję.
A teraz trochę wyjaśnień: "Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy opowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował." I mniej więcej o to w tym wszystkim chodzi. Niestety ja nie będę nominowała 11 osób, z prostych przyczyn - nie czytam ich aż tyle, ale to nie znaczy, że nie odpowiem na moje jedenaście pytań.
Uważam, że przyda się coś innego. I skoro już tak informuję - rozdział pojawi się na pewno, ale z powodów szkolnych, że tak powiem, jego publikacja trochę się opóźni. Teraz bez zbędnego "gadania" odpowiadam na pytania:
1. Ulubiony klub Plusligi?
Odpowiedź jest bardzo prosta - PGE Skra Bełchatów, kibicuję temu klubowi od roku, może półtorej. Poznałam go przypadkiem, ale od razu pokochałam. Z drugiej strony odzywa się we mnie lokalny patriotyzm i muszę też zaznaczyć, że lubię Łuczniczkę Bydgoszcz. I obu tym klubom bardzo mocno kibicuję.
2. Czy masz marzenie związane z siatkówką?
Oczywiście, że tak. Moim największym marzeniem jest pojechać na mecz do Bełchatowa lub Łodzi i zobaczyć na żywo ulubionych siatkarzy, móc wspólnie z innymi kibicami trochę pokrzyczeć na hali i wspólnie dopingować ukochany klub! Oczywiście po meczu obowiązkowo zdjęcia, autografy. Poza tym chciałabym spotkać mojego idola i ulubionego siatkarza Karola Kłosa ♥ Chciałabym mieć chociaż minutkę, żeby mu podziękować za to, że tak naprawdę dzięki niemu jeszcze bardziej pokochałam siatkówkę i myślę, że mam realne szanse zmieścić się w tej „wymarzonej” minucie bo naprawdę szybko mówię, więc znalazłoby się jeszcze trochę czasu na zadanie paru pytań, które bardzo chce mu zadać :) To chyba moje największe marzenie związek stricte z siatkówką.
3. Gdybyś mogła na jeden dzień zostać którymś z siatkarzy, który by to był i dlaczego?
Nie wiem, mam kilka takich typów np. Kłos, Wrona lub Włodarczyk. Bardzo ich lubię, są baaardzo pozytywni i myślę, że nie nudziłabym się z nimi a nawet, jeśli, to fajnie jest się czasem ponudzić w dobrym towarzystwie.
4.Ulubiona książka bądź film?
Czytanie to moja trzecia pasja zaraz po siatkówce i pisaniu. Bardzo dużo książek już przeczytałam przez szesnaście lat mojego życia, mam też dużo ulubionych książek. Zdecydowanie pierwsze miejsce to „Złodziejka książek” autorstwa Marksa Zusaka, potem jest a raczej są „Wszystkie barwy siatkówki” Marcina Prusa. Z filmami jest u mnie tak, że oglądam dość rzadko, tylko tyle, co jedziemy do kina „z ekipą” góra raz w miesiącu.
5. Rower czy rolki?
Zdecydowanie rower. Na rolkach nie umiem jeździć, chociaż to dziwne, bo potrafię jeździć na łyżwach a wszyscy mówią, z jeździ się podobnie.
6. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga?
Opowiadania pisałam już wcześniej – zaczęłam chyba w 3 klasie podstawówki. Od tamtej pory wygrałam kilka konkursów literackich pomyślałam, że fajnie by było, gdyby ktoś czytał moje prace i bum stało się – jest blog, jest prawie 4k ludzi, którzy go czytają i jest świetnie!
7. Czy jest ktoś, kto inspiruje cię do dalszego pisania?
Oczywiście, są takie osoby. Jestem im bardzo wdzięczna, za to, że czytają mojego bloga, komentują posty i tym samym sprawiają, że mam jeszcze większą ochotę do pisania ♥ Naprawdę to super uczucie, kiedy pod rozdziałem, który pisałaś bądź pisałeś prawie miesiąc, bo brak weny, czasu i tym podobne wymówki, zobaczysz komentarz, że to poprawiło komuś humor lub nadzwyczajnej mu się podobało. To naprawdę super sprawa, od razu uśmiech na twarzy i dalsza motywacja do pracy. Myślę, że świetnie rozumieją mnie teraz osoby, które również piszą ^_^
8. Masz zamiar pisać bloga, ale nie tylko o siatkówce?
Tak, ale to w najbliższej przyszłości. Teraz skupiam się na tym, którego prowadzę. Mam kilka pomysłów i myślę, że będzie równie dobry jak ten obecny.
9. Jesteś osobą nieśmiałą czy otwartą na ludzi?
Zdecydowanie jestem otwarta na ludzi. Jestem zdania, że każda znajomość wnosi coś do naszego życia.
10. Pisząc swoje opowiadania, próbujesz coś przekazać, czy piszesz bo piszesz?
To zależy od tego, o czym jest dany rozdział. W każdej części mojego opowiadania staram przekazać się emocje adekwatne do sytuacji, czasami poprzez pisanie wyrażam siebie, swoje doświadczenia, wtedy opowiadanie jest bardziej emocjonalne i lepiej się je czyta.
11. Ulubiony siatkarz?
W tej kwestii jest podobnie, jak z książkami - mam ich wielu. Jeśli chodzi o ulubionego polskiego siatkarza jest nim bez wątpienia Karol Kłos, jeśli chodzi o zagranicznego, to waham się miedzy Facundo Conte a Srećko Lisinaciem.
Byłaś kiedyś na jakimś meczu? Reprezentacji, albo klubowym? A jeżeli tak, to jakim i kiedy?
OdpowiedzUsuńNiestety na meczu siatkarskim jeszcze nie byłam i przyznam szczerze, że to moje największe marzenie! ♥ Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się je spełnić i że w przyszłości regularnie będę jeździła na mecze :D
Usuń